środa, 28 kwietnia 2010

Programowanie w parach

W XP jedną z ciekawych rzeczy jest programowanie w parach. Osobiście nie znam kolegów którzy by programowali w parach. Dlatego nie mogę zapytać jak to działa w praktyce. Zastanawiam się jak takie programowanie w parach działa.
Według książek, programowanie w parach zwiększa efektywność o około 15%, kod jest lepszy i mniej błędów, itp. Co do tego nie mam raczej wątpliwości.
Ale mam więcej wątpliwości bardziej natury psychologicznej. Myślę że programowanie w parach jest mniej przyjemne, wymaga więcej wysiłku przez co jest bardziej wyczerpujące, ponadto trzeba ciągle rozmawiać, a nie każdy lubi tak pracować (do programista to nie akwizytor). Dodatkowo, bliskość fizyczna powoduje że trzeba też wytrzymywać braki w czyjejś higienie :)
Ogolnie, uważam więc że programowanie w parach ma więcej problemów niż zalet.
Ludzie do swojej pracy potrzebują przestrzeni, swobody, a nie ciągłych dyskusji nad każdą rzeczą którą robią.
Wyobrażam sobie jakby robotnik kopał rowy w parach: jeden macha łopatą, a drugi mu gada jak to ma robić. Patrzy żeby nie przekopać jakiegoś kabla, albo nie uszkodzić łopaty na jakimś twardym kamieniu. Dodatkowo, kiedy ten z łopatą się zmeczy, zamieniają się miejscami i praca trwa na okrągło. Dodatkowo, kiedy jeden patrzy drugiemu na ręcę, ten drugi wykonuje prace dokładniej i nie obija się (przez co będzie bardziej wyczerpany i zestresowany). Po jakimś czasie obaj będą mieli siebie nawzajem dość (bo taka niestety psychika ludzka) i pary muszę się zmieniać z innymi parami.
Zalety:
- rów bedzię wykopany szybciej, bo łopata jest cały czas w ruchu, nie ma przestojów.
- mniejsze szkody spowodowany błędami, np. przekopanie jakiegoś kabla czy zniszenie łopaty
- ten mniej doświadczony nauczy się szybciej jak lepiej machać łopatą
Super! Ciekawe dlaczego nie stosują tego na budowach?

poniedziałek, 1 lutego 2010

MySQL przejęty przez Oracla

MySQL został przejęty przez Oracla. Czyli to właściwie koniec MySQL (który nastąpi za 5 lat). Wiadomo że Oracle zobowiązał się utrzymać MySQL w obecnej postaci, ale po 5 latach zrobi z nim co chce. Cokolwiek to będzie, będzie na pewno coś co będzie na rękę Oraclowi, a nie użytkownikom.
MySQL miałem okazję używać i muszę powiedzieć że Oracle ma się czego bać. MySQL jest realną alternatywą dla Oracla. Co prawda, jeśli potrzeba bazy danych która sobie poradzi z ogromną ilością danych, to tutaj Oracle wygrywa, ale w 90% zastosowań, wystarczy MySQL.
Wiedząc, że MySQL przestanie być konkurencyjny dla Oracla za 5 lat, może warto byłoby się pokusić o rozpoczęcie nowego projektu typu MySQL. Może tym razem YourSQL :)

Rozwijanie takiej aplikacji jest niezwykle interesujące. To dopiero ciekawe wyzwanie! Jest to przy tym praca typowo na danych i morza by właściwie opierać się na samych standardowych bibliotekach (uznając boost za standard). Świetna sprawa, muszę o tym pomyśleć.

Pierwszy raz

Ten blog będzie głównie o moich zainteresowaniach, czyli o produkowaniu oprogramowania.